Kiedy wizja rodziców/opiekunów dziecka jakie ono "powinno być" nie pokrywa się z tym, jakie jest w rzeczywistości często uważają je za "trudne".
Tymczasem dziecko zachowuje się tak,
jak najbliższe mu osoby dorosłe. Obserwuje i modeluje nasze zachowania -
werbalne, emocjonalne i inne, które zauważa.
Jeśli nie ma zaburzeń
organicznych, to wszystkie emocje i zachowania dziecka wynikają z
kompilacji genetyczno-środowiskowej.
Ponadto, dzieci wierzą w to, co im mówimy,
tylko wtedy, kiedy ze słowami w parze idzie nasze postępowanie.
Małgorzata Podniesińska, psycholog
www.psychologwroclaw.blogspot.com